Magiczne zdanie [SCENOPISARSTWO]

Długo zastanawiałem się nad tematem swojej pierwszej pracy dotyczącej pisania scenariuszy, która zostanie opublikowana na stronie FilmETERu. Od czego bowiem zaczyna się pisanie? Od pomysłu? Konceptu? Od problemu, który chcemy przedstawić czy rysu naszych postaci? Cóż, z pewnością każda z tych kwestii jest istotną w całym procesie twórczym, ale postanowiłem pójść o krok dalej, ponieważ nie ma konkretnej, sprawdzonej receptury na dobry pomysł. Chciałem udzielić praktycznej porady dla tych, którzy chcą, by ich scenariusz został przeczytany. Dlatego też zdecydowałem się na tekst o tak zwanym „magicznym zdaniu”.

Należy zacząć od tego, że gotowy scenariusz nie jest tekstem literackim. Dobrze napisany i sformatowany tekst winien być czytelny i bronić się sam. Pisanie w czasie teraźniejszym i z ograniczeniem rysu stanów emocjonalnych bohaterów sprawia, że scenariusz jest suchy i mało atrakcyjny dla kogoś, kto chciałby odbyć podróż przez zbudowany przez nas świat. Poszczególne sceny, wydarzenia, dialogi muszą być na tyle oryginalne i klarowne, że osoba odpowiedzialna za przekazanie naszego owocu zostanie zachęcona do dalszego obcowania z tekstem już po jego pierwszych linijkach.

Niestety i w Polsce, i za granicą, nikt nie poświęci czasu na zapoznanie się z całą pracą, chyba że mamy już wyrobioną renomę (poszczególne etapy, przez które przechodzi scenariusz, to temat na osobny artykuł). Musimy zatem postarać się o zainteresowanie tychże osób w jak najkrótszym czasie, od wzięcia w ręce efektów naszej ciężkiej pracy. I to jest jeden z trzech najważniejszych celów magicznego zdania, jako że wstawia je się na samym początku scenariusza. W wyjaśnianiu, czym właściwie owo zdanie jest, pomoże wzór na jego stworzenie:

Jest to opowieść o (POSTACI), która chce (COŚ ZROBIĆ), co prowadzi ją do
(SUKCESU/PORAŻKI/ZMIANY)

Można ten zabieg spotkać również pod innymi nazwami - pierwsze zdanie, koncepcja historii. Najistotniejszym jest, aby zachować formę jednego zdania. Magiczne zdanie jest – jak na proces twórczy – wyjątkowo statyczne, nie zmienia nigdy swojej treści i tego, co przekazuje. Należy jedynie podstawić głównego bohatera, to co mu się przytrafia i efekt tak, by zdanie najwierniej odwzorowywało faktyczny przebieg historii, z ujęciem najistotniejszych dla niej elementów. Weźmy dla przykładu Boże Ciało Jana Komasy z 2019. W przypadku tego filmu, magiczne zdanie wyglądałoby następująco:

Jest to opowieść o Danielu, który chce zostać księdzem, co prowadzi go do zmiany postrzegania tego, czym jest dobro i zło.

Nic więcej nie trzeba. Dobrze napisane magiczne zdanie przykuje uwagę i pozwoli lepiej odnaleźć się historii, którą chcemy opowiedzieć. To jest drugim celem magicznego zdania. Jak już wcześniej wspomniałem, scenariusz nie bawi się słowem w sposób literacki. Przez to łatwo o zagubienie w ciągu zdarzeń, zwłaszcza, gdy nie jesteśmy jeszcze wprawieni w rzemiośle. W tym wypadku, magiczne zdanie stanowi swego rodzaju bufor bezpieczeństwa – daje pewność, że pierwszy odbiorca scenariusza będzie pewny, po co właściwie chcemy powiedzieć, co nam leży na wątrobie. Będzie też wiedział, w którym momencie historii się znajduje. Jeśli Daniel na papierze został już księdzem, to znaczy, że skończyliśmy pierwszy akt, to jest przedstawiliśmy głównego bohatera i zmierzamy ku wciągnięciu go w konflikt lub kolejne konflikty.

Jeśli zaś przeczytaliśmy ostatnią stronę, możemy zacząć rozmyślać o tym, czy naprawdę w Danielu zaszła tak istotna przemiana. Magiczne zdanie pokazuje, jak dobrze panujemy nad naszą historią. Dlatego też (jest ostatni cel, o którym chcę wspomnieć) warto pracować nad nim. Zmieniać, poprawiać, przestawiać. Zrobić pięć, dziesięć, a jeśli trzeba to i sto wersji, po to, aby potem wybrać tę najlepszą. Będzie to świadczyć o naszej pewności co do opowiadanej historii, jak i profesjonalizmie, tudzież estymie, z którą podchodzimy do fachu. Nie należy się jednak spieszyć. Tory, którymi pójdzie główny bohater, będą zmieniać się nieraz od pierwszego pomysłu, do gotowego scenariusza. Należy również pamiętać, że dobrze napisane magiczne zdanie zawiera esencję scenariusza, dlatego też musimy sami się z nim oswoić, nim przyjdzie nam stworzenie zgrabnego magicznego zdania.

 

Autor

Student filmoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim, który swoje zainteresowania teoretyczne kieruje w stronę kina japońskiego, ze szczególnym naciskiem na animację. Jeśli zaś chodzi o praktyczne tworzenie filmu, największą uwagę przykuwa do pracy ze scenariuszem. Na tej płaszczyźnie swoje doświadczenie zbiera przez poznawanie lektur najbardziej uznanych scenarzystów, jak i przez rozmaite plany zdjęciowe i warsztaty.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x