Knock Down The House (Podbić Kongres), czyli jak kobiety walczyły o miejsca w Kongresie Stanów Zjednoczonych w 2018 roku

Knock Down The House (Podbić Kongres) podbił Netfix już w 2019 roku, ale z całą pewnością jest to dokument, do którego warto wrócić. Reżyserka Rachel Lears przedstawia w nim historie czterech kobiet, które w 2018 roku kandydowały w prawyborach do Kongresu Stanów Zjednoczonych. To, co je połączyło, to fakt, że każda z nich była wspierana przez oddolne organizacje Justice Democrats i Brand New Congress. „Ruchy oddolne rekrutują kandydatów spoza głównego nurtu. Obecny Kongres składa się w 81% z mężczyzn, głównie białych, przeważnie milionerów, bardzo często prawników. Większość ludzi próbuje tam utrzymać swoją posadę i wygrać wybory. Tak nie zaradzimy zmianom klimatycznym, nadmiarowi liczby więźniów ani inny poważnym problemom”. Celami ich działań stały się: walka z politycznymi elitami i rzucenie wyzwania tym, którzy od wielu lat sprawowali władzę w określonych okręgach. Dążono do tego, aby zwykli Amerykanie byli reprezentowani przez zwykłych Amerykanów.

„W 2018 roku rekordowa liczba osób spoza głównego nurtu zapragnęła zmienić Kongres. Wielu ugruntowanych demokratów musiało zmierzyć się w prawyborach z osobami kandydującymi po raz pierwszy”.

Bohaterkami filmu są Alexandria Ocasio-Cortez, Paula Jean Swearengin, Cori Bush i Amy Vilela. Opowieść o pierwszej z nich, Ocasio-Cortez, wysuwa się na pierwszy plan, co jednocześnie nie sprawia, że tracimy inne bohaterki. Co więcej, poznajemy ich motywacje, osobiste dramaty, historie, a przy okazji obraz wzmacnia niezwykła ilość emocji i wsparcia, które wzajemnie sobie dają. Bo chodzi przecież o dobro wspólne i aby jedna z nich wygrała, sto musi spróbować. 

Postać 29-letniej przedstawicielki z Bronx i Queens, walczącej w prawyborach z zasiadającym w Kongresie przez dziesięć kadencji Josephem Crowleyem, prowadzi nas przez cały dokument – widzimy przygotowania, zbieranie podpisów, debaty oraz, co najważniejsze, postulaty nowych kandydatów i zarzuty do starych. Wprowadzona nazwa podziału, który istnieje, nie jest walką demokratów z republikanami, nie lewicy i prawicy, a dołu z elitą.

Knock Down The House to przede wszystkim opowieść o kobietach w polityce, kobietach, które znają problemy swoich okolic, które nie chcą być sponsorowane przez korporacje, bo władza ma służyć wszystkim ludziom.

Swoje postulaty skupiają wokół opieki medycznej, polityki imigracyjnej, działań dla mniejszości, klasy pracującej. Chcą przeciwdziałać zanieczyszczeniom powietrza i dyskryminacji. Przed nimi nie tylko wiele zawodów, lecz także dużych i mniejszych zwycięstw. Reżyserka skupia się na pokazaniu samych kobiet  i trudu starania się o miejsce na scenie politycznej zdominowanej przez mężczyzn. Tym samym przedstawia jak tworzył się  progresywny ruch demokratyczny. 

Kampanie są prowadzone głównie poprzez rozmowy ze zwykłymi obywatelami, bez wsparcia wielkich korporacji, a widzów może ująć wielka charyzma, energia i wola walki bohaterek. Wydaje się, że każda z nich jest powiewem zmian, ale nie wszędzie zostanie to dobrze przyjęte. Wszystkie mają swoją przeszłość, która jest ich motywacją i sprawia, że są zdeterminowane, żeby stanąć na czele swoich społeczności. Dla Pauli Jean Swearengin kluczowa będzie walka o środowisko i opieka nad chorymi, dla Amy Vileli - jej zmarła córka, której nie udzielono pomocy przez problemy z ubezpieczeniem zdrowotnym. Cori Bush opowie nam o zabiciu niewinnego człowieka w jej okolicy podczas strzelaniny. Alexandrię Ocasio-Cortez poznamy jako kelnerkę, spłacającą kredyt studencki, która ma w pamięci słowa ojca o tym, że Kongres może należeć do każdego. 

Film bardzo wyraźnie pokazuje podejście i poglądy każdej kandydatki, ale widzimy też zaangażowanie ich otoczenia - rodziny, współpracowników i tylko przebłyski kampanii oponentów - co stawia ich w jeszcze bardziej negatywnym świetle. 

Dokument chce dać potwierdzenie, że polityka może być blisko ludzi, co więcej może być ciekawa, powodować wzruszenia i pozytywne emocje, może być też tworzona przez zwykłych ludzi i dla dobra wspólnego. Czy rzeczywiście tak jest? 

Film dostępny na platformie Netflix: https://www.netflix.com/title/81080637